środa, 21 czerwca 2017

Sen

Zatopiona w myślach o tobie,
owładnięta miłości tęsknotą 
zapadam w sen...,w którym tulisz mnie czule.
Zapadając się coraz bardziej,
czuję niemal twój dotyk...,
słyszę twe  aksamitne słowa
wypowiadane z miłością.
Czuła pieszczota otula  mnie, 
a moje całe ciało powoli zatapia się
w erotycznym morzu...,
Ten cudowny sen w końcu unosi mnie 
pośród gwiazd...,gdzie dotykam naszego nieba.
- tam gdzie jestem twoja...


© Savin

Foto : net

niedziela, 18 czerwca 2017

Spełnione marzenie

Spacerując ciepłym rankiem po parku, usłyszałam cichy głos.
Był to głos miły,spokojny,ciepły, 
jak promyczek słońca,który wołał mnie po imieniu.
Któż to taki pomyślałam ?....
Nikogo nie widziałam, troszeczkę się bałam,
a głos był coraz bardziej słyszalny i wprost namacalny.
Odwróciłam się i oczom nie wierząc, zobaczyłam dziwną postać.
Postać ta stała w poświacie, biło od niej ciepło 
i anielskie niebieskie światło.
Zatrwożyłam się bardzo.
Któż Ty zapytałam ?...
Postać cichym, ale melodyjnym głosem powiedziała -
czyż byś nie wiedziała kim jestem ?...
Nie, odpowiedziałam.
I w tej chwili postać, zaczęła przybierać różne formy.
Kojarzyłam je ze szczęściem, nadzieją, miłością, spełnieniem.
Wtedy zrozumiałam - to było moje MARZENIE.
Postać uśmiechnęła się do mnie i najpiękniejszym głosem świata powiedziała :
JESTEM TWOJE, SPEŁNIONE !
W jednej chwili wiedziałam już wszystko, a postać rozpłynęła się,
pozostawiając odczucie i świadomość, 
że to, o czym najbardziej  marzyłam,
SPEŁNIŁO SIĘ I JEST WE MNIE !

                                                                               © Savin







poniedziałek, 12 czerwca 2017

Czy to jeszcze możliwe ?...

Tak się bowiem w życiu zdarzyło, 
że uczucie skończyło się cierpieniem,
które trudno było zapomnieć.
Obiecałam  wtedy sobie,
że na zawsze zostanę sama... 
Nigdy więcej cierpienia,przykrości,
tęsknoty za  radością i idyllą.
Bardzo długo budowałam 
pustą przestrzeń wokół serca,
by nic takiego nigdy 
więcej się nie przytrafiło.
Minął czas,wiele się wydarzyło
A dziś ...
Nie wiem zupełnie jak to się stało, 
że zapragnęłam znów z Tobą być,
Zupełnie nie wiem czemu  
i co tak bardzo na nowo
przyciągnęło mnie do Ciebie...
Co z cierpieniem i z przestrzenią,
- z tą pustą w okół serca,
co z obietnicą,aby zostać samą ?...
Dużo myślałam i przeżywałam 
to wszystko na nowo.
Pomimo przykrych i złych chwil,
były także te dobre 
i właśnie ich mi szkoda
- pięknych chwil i  przeżytych lat.
I znowu ...
Pragnę być przy Tobie blisko
zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy.
Na nowo marzę o Twoim dotyku,
o Twoich ciepłych dłoniach.
Marzę i pragnę mimo,
iż nie wiem, 
czy to jeszcze jest możliwe... 

© Savin




                              


                                    

Piękny początek dnia

Budzi się nowy dzień, 
a ja w blasku wschodzącego słońca,
spacerując nad wodą, 
wpatruję się w czar budzącego się dnia.
Wschodzące słońce, 
pomaleńku rozświetla świat, 
ukazując jego piękno.
Ptaki zaczynają swój poranny świergot,  
radując się i  oznajmiając  świt.
Idąc brzegiem wody, 
wciąż podziwiam promienie słońca ,
wyglądające jakby kąpały się 
i na przemian przeglądały,
w lśniącym lustrze wody.
Idę dalej, teraz słońce zagląda 
w kropelki rosy, te z kolei,tworzą kryształki  
i ozdabiają trawy i polne kwiaty....
Poranny wietrzyk lekko zgina gałęzie drzew, 
które oddają pokłon, 
dziękując za nowy dzień.
Niebo w  coraz  większym błękicie 
i tylko białe obłoczki, 
przepływają jeden po drugim, 
zasłaniając od czasu do czasu, 
promienie słońca.
A ono grzeje coraz bardziej 
i otula mnie swoim ciepłem,
olśniewa swoim blaskiem, 
wlewając radość.....
Idąc tak z radością i uśmiechem, 
podziwiam piękny początek nowego dnia....

© Savin


Przebudzenie

Delikatny promień słońca,zaglądający przez okno,
zbudził mnie lekkim  ciepłym muśnięciem.
Ptak usiadłszy na parapecie swym świergotem,
rozweselił mnie, a ja uśmiechając się
otworzyłam oczy i przywitałam nowy dzień.
Jak miło ! pomyślałam  zastanawiając się
cóż mi przyniesie, po tak pięknym przebudzeniu
i czyż mam wpływ na to, jaki będzie ?
Jeszcze leżąc, zaczęłam kreślić w myślach
ciepłymi kolorami, jego piękny zarys 
który napełniał mnie miłym spokojem...
Serce dyktuje, a ja w myślach ciągle maluję
delikatnie kreśląc każdą minutę dnia,
dnia pełnego radości i spełnienia.
Promień słońca muska coraz bardziej moją twarz,
jakby słońce chciało złożyć mi pocałunek
życząc właśnie takiego - w ciepłych kolorach,
przepełnionego spokojem i miłością.
Czy taki właśnie będzie ?... nie wiem.
Spojrzałam na błękit nieba - zauroczył mnie
i własnie wtedy, wypełnił  moją duszę  
przeświadczeniem, że dzień ten będzie cudowny!..
 - taki jak nakreśliło go moje serce...


Czym jest miłość

Miłość Czym jest miłość ?.., - płomieniem z ogniska uczuć, które rozgrzewają serca, gorącym pocałunkiem, jak muśnięciem szczęścia. - burzą n...